Dekoracje do domu ręcznie robione
Dekoracje do domu ręcznie robione czyli oryginale dodatki za niewielką cenę.
Dekoracje do domu nie zawsze muszą dużo kosztować. Czasami wystarczy odrobina chęci, kilka farb, klej i kolorowa serwetka aby stary, wysłużony wazon znów nabrał blasku i zaczął królować na Twoim stole.
Twoje mieszkanie przeszło generalny remont i wiele rzeczy nie pasuje do nowego wystroju? Nie obawiaj się kolejnych kosztów – wystarczy odrobina wyobraźni i trochę pracy, a będziesz w stanie zaadoptować je do nowego wnętrza.
Nie obawiaj się, że brakuje ci talentu, technika, którą chcę ci polecić, nie wymaga wielkich umiejętności plastycznych. Jedyne czego potrzebujesz to dobra wola i cierpliwość. Nawet pomysły pojawią się samoistnie.
Technika o której mowa to decoupage, czyli technika zdobienia przedmiotów polegająca na przyklejaniu na odpowiednio przygotowaną powierzchnię, wzoru wyciętego z papieru lub papierowej serwetki i zabezpieczanie go kilkoma warstwami lakieru. Decoupage można z powodzeniem stosować praktycznie na każdej powierzchni. Możesz wykorzystać drewno, metal, szkło, plastik, ceramikę, a nawet tkaninę aby stworzyć piękne i niepowtarzalne dekoracje.
Na rynku można znaleźć masę przedmiotów specjalnie przygotowanych do ozdabiania techniką serwetkową, jednak największą zaletą decoupage’u jest możliwość przekształcania już posiadanych przez nas przedmiotów, wysłużonych i noszących ślady użytkowania, a niekiedy nawet uszkodzonych. Możemy im podarować nowe życie i przy odrobinie pracy wyczarować z nich zupełnie nowe i oryginalne dekoracje. Możesz odnowić swoją podstarzałą szkatułkę, przemalować starą donicę na kwiaty, a nawet odrestaurować niepasujący do nowego wystroju, wysłużony stoliczek do kawy.
Do decoupage’u niezbędne są farby akrylowe, klej do decoupage, lakier do decoupage, serwetka papierowa, nożyczki, pędzel i gąbeczka. Możesz to wszystko z powodzeniem dostać w pierwszym lepszym sklepie plastycznym. Możesz także udać się na zakupy do sklepu z materiałami malarskimi, gdzie bez problemu kupisz wszystkie niezbędne produkty, a ich koszt będzie dużo, dużo niższy, niż tych, profesjonalnych, zakupionych w sklepie plastycznym. To drugie rozwiązanie polecam szczególnie tym, którzy nie do końca ufają swoim możliwościom i nie mają pewności, że opisana technika przypadnie im do gustu.
Nie kupuj kilkunastu kolorów farb. Wystarczy litr białej farby akrylowej oraz przeznaczone do niej kolorowe pigmenty. Pamiętaj tylko, aby farba nie była zbyt rzadka. Poproś sprzedawcę aby polecił ci dobrą jakościowo i gęstą farbę kryjącą. W domu łącząc białą farbę z pigmentami uzyskasz szeroką gamę kolorystyczną. Pamiętaj jednak, aby otrzymane przez ciebie kolory odpowiednio zabezpieczyć, tzn. aby nie przechowywać ich w otwartych pojemniczkach, ponieważ farba po jakimś czasie po prostu zaschnie.
W sklepie malarskim możesz także zakupić lakier akrylowy, który z powodzeniem zastąpi zarówno specjalistyczny klej jak i lakier do decoupage’u . Koniecznie zakup kilka pędzili w różnych rozmiarach. Jeśli chodzi o pozostałe narzędzia, to do wycinania precyzyjnych kształtów doskonale sprawdzą się zwykłe nożyczki do paznokci, a jako gąbeczka służąca do cieniowania i uzyskiwania przejść tonalnych na ozdabianych przedmiotach, doskonale sprawdzi się zwykła gąbka do mycia naczyń. Teraz pozostaje już tylko wybranie odpowiedniego przedmiotu i serwetki z motywem pasującym do twojego wnętrza.
Ci, którzy mieli już jakąś styczność z z decoupage’em zauważą pewnie, że brakuje jednego ważnego składnika – kleju umożliwiającego uzyskanie dekoracyjnych spękań tzw, krakli. Pominęłam go celowo, ponieważ stosowanie go wymaga już pewnych umiejętności i doświadczenia, a powyższym tekstem, chciałam zachęcić do twórczej aktywności głównie tych, którzy nigdy nie mieli pędzla w ręku. Mam nadzieję, że mój cel został osiągnięty. Zapraszam więc na zakupy i na naszego bloga. Już niebawem kolejny wpis o własnoręcznie wykonanych dekoracjach, w którym wspólnie, krok po kroku, ozdobimy dowolny przedmiot.
-1 Komentarze-
Super! Decoupage jest rewelacyjną i wszechstronną techniką! Uwielbiam improwizować i eksperymentować na starych meblach! Dając im drugie życie, zabrane spod śmietników służą mi jeszcze długi czas 🙂